Filmowe Recenzje Typowego Kinomaniaka, czyli jak umilić sobie wieczór lampką wina, szklaneczką whisky i dobrym filmem

poniedziałek, 3 lipca 2017

11. Letnie przesilenie


Tytuł: Letnie przesilenie
Rok produkcji: 2014 (premiera miała miejsce w 2016 r.)
Gatunek: Dramat/wojenny
Reżyseria: Michał Rogalski
Scenariusz: Michał Rogalski
Produkcja: Polska/Niemcy
W rolach głównych: Filip Piotrowicz, Jonas Nay, Urszula Bogucka

Mamy rok 1943. W Polsce na dobre rozsiadły się niemieckie wojska. Młody Polak - Romek (Filip Piotrowicz) pracuje jako pomocnik maszynisty i oczyszcza pociągi, które transportują ludzi do pobliskiego obozu koncentracyjnego. Pewnego dnia na torach znajduje walizkę. Nie patrząc co jest w środku zabiera ją i ucieka. W domu okazuje się, że jest to ówczesna wersja przenośnego gramofonu, a obok znajdują się płyty jazzowe. Chce pokazać je swojej koleżance żydówce - France (Urszula Bogucka). Gdy młodzi delektują się muzyką, w okolicy spaceruje młody żandarm niemiecki, który został zwerbowany do wojska, własnie przez słuchanie "zakazanej, degenerującej muzyki", czyli własnie jazzu. Gdy słyszy znane sobie melodie podchodzi do okna i wchodzi do środka. Polak i Żydówka są przerażeni...

***
Temat II WŚ w polskim kinie jest uwielbiany chyba przez wszystkich reżyserów, w sumie do polskiego kina przyklejona jest łatka filmów wojennych...

Letnie przesilenie to film o rozterkach młodego człowieka w obliczu II WŚ.

  • Polacy - w końcu ktoś pokazał Polaków normalnie a nie jak wielkich nieszczęśników potraktowanych przez Niemców i Rosjan jak worki do bicia. Prawda jest taka, że nie każdy Polak w czasie II wojny światowej był święty i swoje za uszami miał. Nie odejmuję nic osobą, które walczyły i broniły kraju, wręcz przeciwnie bardzo ich podziwiam, ale to nie o to tutaj chodzi. Rogalski pokazuje obraz Polaków walczących o przetrwanie: kradnących ubrania ludzi, którzy już nie żyją, lewy handel, chęć przetrwania za wszelką cenę. To się chwali, bo trzeba otwarcie powiedzieć, że nasz kraj święty w trakcie wojny nie był, a często się go tak pokazuje...
  • Niemcy - młodzież w wojsku: Mamy tutaj obraz młodego chłopaka, który mimowolnie jest w wojsku. Drugi raz Rogalski pokazuje dokładnie to samo, ale z innego punktu widzenia - z punktu widzenia Niemca. To człowiek, który na wojnie znalazł się przypadkowo, za głupią rzecz, bo za słuchanie muzyki. Miał okazję zabić Polaków, ale tego nie zrobił, miał okazję zabić Żydówkę, ale tego nie zrobił. Nie każdy niemiecki żołnierz w trakcie II wojny światowej był zły, byli też ci dobrzy, tylko było ich mniej lub byli traktowani gorzej i nie wysuwali się przed szereg. Kolejne odsłonięcie prawdy przez Rogalskiego.
  • Żydzi - Tu akurat obraz się nie zmienia, młody człowiek w trakcie wojny szuka pomocy, chce przeżyć, przetrwać, a w ogniu nienawiści, przemocy, braku szacunku wobec drugiego człowieka szuka miłości.
Bardzo ciekawy film, który może być dla wielu kontrowersyjny, ale ja się ciesze, że powstał, bo w końcu znalazł się reżyser, który pokazał oblicze Polaków z tej drugiej, nieco mrocznej strony.

A wy jak oceniacie film Rogalskiego, spodobał się Wam? Jak oceniacie jego stosunek do poszczególnych nacji w trakcie wojny? Jak oceniacie przedstawienie Polaków, Niemców i Żydów? Podzielcie się ze mną swoimi spostrzeżeniami.

Dream Wave

źródło grafiki: http://www.2016.tarnowskanagrodafilmowa.pl/media/letnieprzesilenie.jpg
Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń